Choroba nie zwalnia ze współpracy z szefem i zespołem

W rozpoznawanej sprawie liczne nieobecności w pracy spowodowane chorobą pociągały za sobą dezorganizację działalności pracodawcy. Dodatkowo, okoliczności te należy oceniać w kontekście braku jakiejkolwiek komunikacji powódki z pracodawcą, od którego nie odbierała telefonów. Pracownik pozostaje członkiem mniejszego lub większego zespołu współpracowników i wymagane są co najmniej poprawne jego relacje z tym zespołem. Ustawodawca daje temu wyraz wskazując, że do obowiązków pracownika należy także przestrzeganie zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy. Umiejętność ich zbudowania lub utrzymania pozostaje istotna dla pracodawcy, umożliwia przecież prawidłowe funkcjonowanie zakładu pracy. Na marginesie zauważyć trzeba, że w orzecznictwie wskazuje się, iż długotrwała choroba pracownika nawet samodzielnie stanowić może usprawiedliwioną przyczynę wypowiedzenia, gdy powoduje niekorzystne skutki dla pracodawcy w postaci dezorganizacji pracy.

Tak orzekł Sąd Najwyższy wyrokiem z 1 lutego 2023 r. (III PSKP 44/22).

Rozpatrywana sprawa dotyczyła nauczycielki, z którą pracodawca rozwiązał stosunek pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy...